1 grudnia 2013

Fa-fa-faszyzm się odradza? Nie, komunizm!

       Coraz częściej zdarza mi się wchodzić na portal YouTube w poszukiwaniu coraz to nowszych, rozwijających się dynamicznie, jak kapitalistyczne państwo, wolnościowych kanałów. Oczywiście poprawia mi to humor, gdyż kanały typu CEPERolkVx, KarasekUS czy Partia Libertariańska zamieszczają coraz bardziej profesjonalne i łatwiejsze w zrozumieniu filmy. Materiały te dostarczają bardzo wartościowej wiedzy głównie z zakresu ekonomii, ponieważ jak wiadomo to jest główna bolączka naszych czasów.
        Jest także coś takiego jak "ciemna strona youtube". Niestety nie wiem jak, ale po obejrzeniu paru inteligentnych filmików, w pasku po prawej stronie wyświetlił mi się filmik niejakiego "Polskiego rewolucjonisty". Było to obrzydliwe i plugawe dzieło propagandy dyktatury komunistycznej panującej w Korei Północnej. Pomyślałem sobie "popapraniec". Wszedłem na jego kanał. Zawiera on 630 (stan na 1 grudnia, 2013) filmów (i prawie 2,5 tys. subskrypcji) o treści nawołującej do obalenia kapitalizmu, przywrócenia w Polsce komuny, historyczny syf o takich wydarzeniach jak rewolucja październikowa, defilady w Korei Płn. i wiele wiele innych. 
          Kilka miesięcy temu w lewicowych mediach zapanowała moda na "demaskowanie faszyzmu". Zdaje się, że zaczęła się ona w okolicach Kongresu Ruchu Narodowego, czyli w lipcu. Powtarzano wtedy głównie materiał, gdy p. Winnicki dramatycznie zapowiada obalenie republiki Okrągłego Stołu i zadawano retoryczne pytanie, czy faszyzm w Polsce się odradza. Pomysł ten podchwycił pa-an Mi-mi-michnik, który zaczął obrzucać gnojem w swojej tubie propagandowej znanej jako "Gazeta Wyborcza" i całej związanej z nią machinie, tzn. Radio Tok FM, gazeta.pl czy Metro ludzi związanych według niego z faszyzmem i nacjonalizmem oraz potem tych, którzy udali się na Marsz Niepodległości, co stało się powodem dla utworzenia poniższego obrazka.

         Jak nietrudno sprawdzić, powiązanie faszyzmu ze skrajną prawicą sięga czasów jeszcze stalinowskich, kiedy to ówczesna propaganda, w celu przekonania do siebie ludu pracującego miast i wsi, nazwała ludzi sprzeciwiających się terrorowi dyktatora nazistami i faszystami oraz skrajną prawicą, a na przykład państwa przez nich opanowanego podała Niemcy. Siebie podała dokładnie w opozycji, to znaczy w skrajnej lewicy, jako dzielnych komunistów zwalczających tą zarazę. Szerzej jest to opisane w książce amerykańskiego publicysty p. Jonaha Goldberga, pt. "Lewicowy faszyzm", zainteresowanych odsyłam do lektury. 
         Powracając do "Polskiego rewolucjonisty", brzydzą mnie tego typu kanały i apeluję o bezwzględną i niezwłoczną bekę z typa, intelektualną miazgę w komentarzach i wynajdywanie podobnych kanałów w tymże celu. Nie możemy sobie pozwolić w kraju tak bardzo historycznie zranionym przez nazizm i komunizm na tolerowanie bezkarnej reklamy czerwonego plugastwa i proszę o udostępnianie wszystkim środowiskom wolnościowym w Polsce tego posta. 

2 komentarze:

  1. Nie zgadzam się z żadnym słowem. Ten wpis jest bardzo agresywny. Z pewnością tu nie wrócę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie rozumiem kolegi powyżej, dlaczego nie miałby być agresywny. Mamy tu do czynienia z komunizmem i popieraniem propagandy takiego tyrana względem swoich obywateli jak Korea Północna. Był Pan na tym kanale? Proszę sobie tylko spojrzeć

    OdpowiedzUsuń