2 grudnia 2013

Szwedzki 'postęp'...

        Postępu ciąg dalszy... Media donoszą bowiem, że u naszych północnych sąsiadów, którzy swego czasu próbowali zając Częstochowę, a także resztę Rzeczpospolitej, czyli Szwedów, władze pozwoliły 60-letniemu pedofilowi zaadoptować dziecko...              Według władz, ryzyko, że ponownie zgwałci on dziecko jest wystarczająco małe i można temu dewiantowi takowe dziecko pozwolić mieć.
Jak zapewne wielu z was wie, nieważne jakie uzależnienie, czy psychiczne, czy fizyczne, od samego momentu poczynienia swego destrukcyjnego działania na ludzkim mózgu, towarzyszy takiemu człowiekowi do samej śmierci, a "uśpienie" objawów nie jest równoznaczne z wyleczeniem, które jest zwyczajnie niemożliwe. Tak więc, oddając człowiekowi z pedofilską przeszłością dziecko, kieruje się je w ręce (lub inne członki ciała) kogoś kto ze sporym prawdopodobieństwem uczyni temu dziecku nieodwracalną krzywdę.
          Mam jednakowoż nadzieję, że ten absurdalny wyrok doprowadzi do oburzenia społecznego i protestów (wierzę, że w tym kraju żyją jeszcze ludzie ze zdrowym rozsądkiem), a władze spalą się ze wstydu niczym kościoły w sąsiedniej Norwegii i go niezwłocznie anulują. Swoją drogą jestem ciekaw potencjalnej reakcji członków Ruchu Pali... Tfu!jego Ruchu, którzy w naszym kraju prowadzą swoistą krucjatę na rzecz "postępu", całkowitego odrzucenia suwerenności i utworzenia jednego państwa Stanów Zjednoczonych Europy. Czy do tego także ustosunkowaliby się pozytywnie? Czy jednak, po konsultacji z pierwszym lepszym PR-owcem, uznaliby, że Polacy nie są jeszcze na to gotowi?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz